czwartek, 9 czerwca 2016

Kolorowe konie w Jorvik!

Hej, hej! Wczoraj była środa, a co za tym idzie- aktualizacja! Można by powiedzieć, że była ona wyjątkowa, na pewno baaardzo kolorowa a może nawet...magiczna! Tak! Otóż wczoraj, do gry zostały dodane 3 nowe rasy koni. Ale nie są to zwykłe konie! Są to kolorowe, dzikie kuce Jorvik. Można je nabyć na takim..obozie, który rozłożył się na polanie przy drodze do Jodłowego Gaju. Te śliczne, magiczne kucyki można kupić jedynie za 399 sc. Według mnie to bardzo tanio. Nowe kucyki nie są tak szybkie jak normalne konie, ale są także szybsze od zwykłych kuców Jorvik. To co tak jakby pomiędzy. Te kolorowe piękności dostępne są do przyszłej  środy, ale możliwe, że w przyszłości także będą się czasem pojawiać. To coś w stylu..lodowca! xD Do wyboru mamy 3 maści:

Kary z czerwonymi "dodatkami", w mieście zmienia on barwę na zwykłą, karą


Mi on kojarzy się z takim mrocznym, demonicznym koniem. Mimo tego, podoba mi się i jakbym tylko miała trochę więcej SC to na pewno bym go kupiła :)

Fioletowy, w mieście zmienia barwę na siwą z czarnym ogonem i grzywą


Maść, która najbardziej mi się spodobała. Gdy zobaczyłam tego fioletowego, słodkiego kuceła, to stwierdziłam, że od razu muszę go kupić. No i kupiłam! Na dodatek, kucyk ma na ciele takie niewielkie kropki, które przypominają mi lamparcie cętki, co mi się bardzo podoba :D

Niebieski, w mieście zmienia barwę na szarą (trochę ciemniejszy odcień szarości niż u fioletowego kuca)


Ta maść także mi się podoba, jednak tylko po przemianie w niebieską. W mieście raczej tak średnio wygląda moim zdaniem. Mimo tego, uważam że taki morski kolorek konia świetnie komponował by się z wieloma żywymi, neonowymi zestawami :)

Według mnie, wszystkie maści są śliczne i wyjątkowe :D No bo przecież pierwszy raz SSO dodało do koni szczyptę magii i szaleństwa! Przyznam, że na początku byłam przeciwna i sceptycznie nastawiona do kolorowych koni biegających po Jorvik, jednak gdy tylko je zobaczyłam, bardzo mi się spodobały i pomysł przestał wydawać się taki zły. Dlatego kupiłam jednego, fioletowego kucyka:) Nazywa się Rainbowpearl, ale ja mówię na nią po prostu Perła :)



Na razie nie planuję kupić jeszcze tych dwóch pozostałych kucyków, ale  jak jeszcze kiedyś się w przyszłości pojawią, to może wtedy kupię :D A wy macie już swojego magicznego kucoła czy jeszcze może zastanawiacie się nad kupnem? A może kolorowe konie nie za bardzo przypadły wam do gustu? Podzielcie się swoją opinią w komentarzu! :D Papatki <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz